Uwaga na piramidy finansowe – obrazek wyróżniający

Uwaga na piramidy finansowe (i schematy Ponziego)!

Piramidy finansowe nie są skomplikowanymi strukturami. Profesjonalni inwestorzy z łatwością potrafią rozpoznać tego typu przedsięwzięcia. Dodatkowo, każdy kto kieruje się zdrowym rozsądkiem, powinien uniknąć zagrożenia. Zasada jest następująca – jeżeli coś brzmi zbyt dobrze, aby było prawdziwe, to najprawdopodobniej nie jest prawdziwe. Niemniej jednak, z pewnych przyczyn, każdego dnia pojawiają się nowi oszuści.

Wielu ludzi poniosło olbrzymie straty majątkowe, które były spowodowane uczestnictwem w tzw. piramidach finansowych. Z tego powodu, każda osoba chcąca zainwestować swoje ciężko zarobione pieniądze, powinna potrafić rozpoznać potencjalne zagrożenie. W artykule postaram się przedstawić informacje, które pomogą w zidentyfikowaniu oszustwa.

 

Schemat piramidy i schemat Ponziego

Pojęcie piramidy finansowej związane jest z zastosowaniem określonych schematów. Zanim przedstawione zostaną ich opisy, należy wyjaśnić bardzo istotną kwestię związaną z nazewnictwem. Termin “piramida finansowa” jest przeważnie używany w języku polskim i odnosi się do schematu Ponziego. Należy zaznaczyć, iż w źródłach anglojęzycznych to pojęcie oznacza zupełnie coś innego. Mianowicie, w podręcznikach przedstawia się ją jako świadomy i kompletny sposób planowania finansów osobistych.

W praktyce, w odniesieniu do piramid finansowych wykorzystuje są dwa terminy. Zalicza się do nich tzw. „schemat piramidy” (pyramid scheme) oraz „schemat Ponziego” (Ponzi scheme). Pomiędzy tymi dwoma „rozwiązaniami” istnieje jednak niewielka różnica. Ma ona związek ze strukturą organizacyjną, która tworzona jest w ramach obydwu systemów.

Bardzo często pojęcia schematu piramidy i schematu Ponziego wykorzystywane są jako synonimy. Nie jest to duży błąd, ponieważ obydwa terminy odnoszą się do bardzo podobnego zjawiska. W dwóch przypadkach „inwestorzy” są kuszeni obietnicami osiągnięcia ponadprzeciętnych stóp zwrotu, bez ponoszenia nadmiernie wysokiego ryzyka. Schematy piramidy i Ponziego funkcjonują, dopóki do działającego przedsięwzięcia dołączać będą nowe osoby (i ich pieniądze).

 

Schemat Ponziego

Tradycyjny schemat Ponziego zawdzięcza swoją nazwę Charlesowi Ponziemu – twórcy pierwszej struktury tego typu. Idea polegała na wykorzystaniu arbitrażu związanego z tzw. „międzynarodowymi kuponami na odpowiedź” (IRC – International Reply Coupon). Kupony można było wymieniać na znaczki pocztowe, których wartość była równa opłacie za list zagraniczny. Wymiana zagranicznych IRC w USA okazała się opłacalna, dlatego też Chalres Ponzi postanowił rozpropagować odkrytą możliwość pomnażania kapitału. Założył działalność pod nazwą „Security Exchange Company” (SEC). W ten sposób pozyskiwał inwestorów, którym obiecywał ponadprzeciętne stopy zwrotu wynoszące 50% w okresie 90 dni. Wykorzystując posiadane środki wypłacił zyski już po 45 dniach, co uczyniło przedsięwzięcie wiarygodnym i pozornie wartym realizacji. W rezultacie do schematu dołączali kolejni inwestorzy. W ten sposób Charels Ponzi zainkasował kwotę ok. 20 milionów dolarów.

Przedsięwzięcia tego typu zawsze mają swój koniec, ponieważ w pewnym momencie brakuje środków, aby wypłacić zyski inwestorom. Nie inaczej stało się w przypadku Security Exchange Company, które założył Charles Ponzi. W rezultacie jego działań zrujnowanych zostało kila instytucji finansowych oraz szacuje się, że zniknęła kwota o wartości wynoszącej ok. 7-15 milionów dolarów.

Schemat Ponziego funkcjonuje w oparciu o ilość środków finansowych, które zostały pozyskane od inwestorów. Przyjmuje on postać działalności gospodarczej, często zatrudniającej pracowników, którzy mogą być np. wynagradzani w systemie premiowym. Niemniej jednak, nie są oni częścią schematu, ponieważ ich dochód nie zależy od liczby pozyskanych klientów. Pracownicy mogą nawet nie być świadomi faktu, że uczestniczą w nielegalnym procederze. Należy pamiętać, że w schemacie Ponziego często jedyną osobą, która po odkryciu oszustwa staje przed wymiarem sprawiedliwości, jest założyciel (np. Bernie Madoff).

Proceder koncentruje się wokół osoby założyciela, który poprzez odpowiednie działania marketingowe stara się pozyskać jak najwięcej chętnych na osiągnięcie łatwego zysku. Osoby będące częścią schematu mają wrażenie, że realizują rzeczywistą inwestycję, która przypomina zakup jednostek uczestnictwa oferowanych przez legalnie działające fundusze inwestycyjne. Jednak w przypadku schematu Ponziego zysk z inwestycji nie istnieje. Pozyskane wkłady wypłaca się inwestorom, którzy dołączyli do przedsięwzięcia wcześniej – są oni przekonani, że zrealizowani obiecane zyski. Ta procedura często powtarzana jest kilkukrotnie. W takim przypadku inwestorzy utwierdzają się w przekonaniu, że podjęte przedsięwzięcia są wiarygodne.

Rysunek przedstawiający schemat Ponziego

 

Schemat piramidy

Piramida finansowa bardzo przypomina schemat Ponziego. Jednak w jej przypadku pozyskani członkowie nie otrzymują dochodu z inwestycji. Oczywiście może on być związany z funkcjonowaniem niektórych schematów piramidy. Niemniej jednak, nie jest to najważniejszy element systemu wynagrodzeń. Mianowicie, najważniejszą część przychodów stanowią zyski wynikające z pozyskania nowych uczestników przedsięwzięcia. Natomiast, każdy inwestor ma świadomość, iż na pewnym etapie współpracy pozyskanie kolejnych członków jest niezbędne, aby zrealizować obiecane dochody.

Przyjmuje się, że schematy piramidy mogą być trudniejsze do wykrycia od klasycznych schematów Ponziego. Bazują one na pozyskiwaniu coraz większej liczby członkó, którzy robią wszystko, aby ukazać proponowany schemat w jak najlepszym świetle. Dzieje się tak, ponieważ każdy kolejny zwerbowany uczestnik sam staje się rekruterem.

W związku z powyższym, wokół schematów piramidy prowadzonych jest bardzo wiele kampanii medialnych, które odciągają uwagę społeczności od braku realnego produktu, a także służą budowaniu wiarygodności przedsięwzięcia.

System rekrutacji nowych uczestników powoduje, że piramidy mają hierarchiczną strukturę. Na samej górze znajdują się organizatorzy. Oni pozyskują pierwszych członków, ci kolejnych, itd. W rezultacie powstaje układ, w którym każdy kolejny poziom składa się z większej liczby uczestników niż poprzedni. Natomiast, sam przyrost liczby osób może zostać odzwierciedlony przez ciąg geometryczny. Każdy schemat piramidy w określonym momencie upadnie ponieważ populacja świata jest skończona.

Rysunek przedstawiający schemat piramidy

Schematy piramidy mogą mieć różne warianty. Na przykład, w celu ukrycia potrzeby pozyskania nieskończonej liczby nowych uczestników, stosuje się system polegający na stopniowym odchodzeniu uczestników znajdujących się na najwyższym poziomie. Oznacza to, iż po stworzeniu określonej liczby poziomów piramidy (np. 5), osoba znajdująca się najwyżej w hierarchii, otrzymuje wkłady członków, którzy dopiero przystąpili do przedsięwzięcia. Następnie organizator odchodzi z pieniędzmi, natomiast osoby, znajdujące się na kolejnym poziome awansują na najwyższy poziom. W ten sposób powstają kolejne piramidy. Nowi leaderzy otrzymają pieniądze dopiero wtedy, gdy osoby znajdujące się na najniższym poziome w hierarchii, pozyskają ustaloną liczbę nowych członków.

 

Schemat piramidy, a marketing wielopoziomowy

Do schematu piramidy, w pewnym stopniu, podobny jest systemem MLM (marketing wielopoziomowy; multi-level marketing). Należy wyraźnie zaznaczyć, że pod żadnym pozorem nie powinno się stawiać pomiędzy nimi znaku równości. Jednym z niewielu elementów łączących wspomniane systemy jest struktura uczestników. Mianowicie, podobnie jak w przypadku piramidy finansowej, w MLM struktura jest tworzona poprzez budowę sieci współpracowników. Z reguły, osobie, która pozyskała nowych członków przysługuje prowizja od wygenerowanej przez nich sprzedaży. Dodatkowo, taki system może mieć wiele poziomów. Współpracownicy są jednak wynagradzani według planu marketingowego, który wcale nie musi gratyfikować, w najwyższym stopniu, osób znajdujących się w górnych częściach hierarchii.

Obydwa systemy działają na podstawie podobnego schematu. Niemniej jednak, w ramach marketingu wielopoziomowego, inaczej sieciowego, oferowane są prawdziwe produkty, posiadające odpowiednio wysoką wartość. Dlatego też, klient nie jest oszukiwany, a wynagrodzenie pracowników zależy od poziomu wygenerowanej sprzedaży oraz od liczby i efektywności pozyskanych sprzedawców. W przypadku schematu piramidy, produkt (lub usługa) istnieje jedynie pozornie. W finalnym rozrachunku uczestnicy/klienci tracą pieniądze.

Dodatkowo, w schemacie piramidy osoby, które pozyskały nowych „inwestorów”, wynagradzane są prowizyjnie od wniesionego przez nich wkładu (lub uiszczonego wpisowego). Natomiast w marketingu wielopoziomowym nie występują opłaty za przystąpienie do systemu. Stąd też, osoba, która pozyskała współpracownika nie otrzymuje prowizji od wniesionego wkładu, lub opłaty wstępnej.

 

Podsumowanie – czym różnią się schemat piramidy od schematu Ponziego?

W obydwu systemach inwestorzy otrzymują wynagrodzenie z nowo pozyskanych wkładów. Jednak najważniejsza różnica polega na tym, że uczestnik schematu Ponziego wierzy, że jego dochód jest wynikiem osiągania wysokich stóp zwrotu z inwestycji, natomiast osoba będąca częścią piramidy finansowej, w głównej mierze, generuje swój dochód pozyskując kolejnych uczestników systemu.

Omawiane systemy różnią się również strukturą organizacyjną. W przypadku schematu Ponziego, koncentruje się ona wyłącznie wokół osoby założyciela, lub zarządu przedsięwzięcia. Natomiast, w schemacie piramidy, jest to struktura wielopoziomowa oraz hierarchiczna.  Każdy pozyskany członek, rekrutuje kolejnych, a ci następnych uczestników piramidy, itd.

Kolejną różnicą jest czas istnienia danej piramidy finansowej. Dobrze zorganizowany schemat Ponziego może istnieć wiele lat. Na przykład, działalność prowadzona przez B. Maddoffa istniała przez okres dłuższy niż 35 lat. Natomiast schematy piramidy, z reguły, upadają bardzo szybko. Dziej się tak, ponieważ ich struktura wymaga zapewnienia szybkiego wzrostu liczby uczestników schematu. Gdy, liczba nowych inwestorów nie wzrasta wystarczająco szybko, to piramida zaczyna upadać.

Nic nie stoi na przeszkodzie żeby dwa schematy były częścią pojedynczego przedsięwzięcia. Jest to przyczyna, dla której, w języku potocznym, wykorzystuje się nazwę „piramida finansowa” bez względu na to czy rzeczywiście jest to schemat piramidy, czy też schemat Ponziego.

Najważniejsze jest, że obydwa systemy dotyczą przedsięwzięć, które z założenia dość szybko staną się nierentowne i przestaną funkcjonować. Dzieje się tak, ponieważ wraz z upływem czasu kwoty należne inwestorom będą rosły. W celu ich pokrycia trzeba pozyskać nowych członków. Oznacza to, iż w pewnym momencie realizacja wypłat wymagałaby pozyskania nierealnie dużej liczby nowych uczestników systemu. Najczęściej w tym momencie dany system przestaje wypłacać pieniądze, a następnie znika bez śladu.

 

Czy ZUS to piramida finansowa?

W pewnym stopniu ZUS może przypominać piramidę finansową. Nie bez powodu jest on w ten sposób nazywany przez krytyków. Należy jednak podkreślić, że ZUS nie jest i nie będzie piramidą finansową. Postaram się wyjaśnić dlaczego tak jest, ale zaznaczam, iż poniższy przykład jest bardzo uproszczony i nie uwzględnia podziału funduszu na poszczególne filary, etc.

W dużym uproszczeniu, można stwierdzić, że system ubezpieczeń społecznych bazuje na podobnej strukturze jak schemat Ponziego. Osoby odprowadzające składki wieżą, że wpłacają pieniądze na fundusz emerytalny, z którego będą wypłacane ich emerytury w przyszłości. Podobnie, jak w przypadku piramid finansowych, fundusz istnieje jedynie w przestrzeni formalnej.

Wszystkie, na bieżąco opłacane składki, wypłacane są obecnym emerytom. Natomiast przyszłe wypłaty emerytur zostaną pokryte z pieniędzy osób, które będą opłacać składki w przyszłości. Dodatkowo, każde kolejne pokolenie musi wpłacać do systemu więcej pieniędzy, aby pokryć wypłaty na rzecz obecnych emerytów. Jest to kolejna cecha, która upodabnia system ubezpieczeń społecznych do schematu Ponziego. Mianowicie osoby, które przystąpiły do przedsięwzięcia najwcześniej otrzymują więcej korzyści.

Cechy systemu ubezpieczeń społecznych dają przesłanki ku temu by twierdzić, że stanie się on nierentowny. W pewnym momencie, pozyskanie wymaganej liczby osób opłacających składki, stanie się niemożliwe. W przeciwieństwie do piramid finansowych system ubezpieczeń społecznych nie może upaść, co powinno być gwarantowane przez Państwo. W takim przypadku do systemu będzie trzeba dopłacać z innych źródeł. Niezbędne środki będą pochodzić m.in. z podatków. Oczywistym jest, iż dodatkowo będzie należało podnieść wiek emerytalny.

 

Legalność piramid finansowych

Tworzenie przedsięwzięć, które zostały nazwane mianem piramid finansowych jest nielegalne w zdecydowanej większości miejsc na świecie. W zależności od kraju, tego typu działalność została zakazana m.in. przez: przepisy karne, przepisy o praniu brudnych pieniędzy oraz przepisy o nieuczciwej konkurencji.

W Polsce kwestie piramid finansowych reguluje ustawa z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Artykuł 17c precyzuje, iż niedozwolone jest tworzenie systemu sprzedaży lawinowej, w którym przysługuje wynagrodzenie za nakłanianie innych osób, aby dołączyły do wspomnianego systemu. W przepisie podkreślony został hierarchiczny charakter nielegalnych przedsięwzięć. To znaczy, iż nowo zwerbowane osoby również miałyby być wynagradzane za rekrutacje kolejnych członków. Pełne brzmienie artykułu 17c ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji przedstawia poniższa grafika.

Grafika ukazująca treść artykułu 17c ustawy z dnia o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.

 

Interesujące jest, iż tak rozumiany przepis można w większym stopniu odnieść do schematów piramidy, a nie np. schematu Ponziego. Niemniej jednak, w drugim przypadku przestępstwo wynikałoby ze złamania bardzo wielu innych przepisów.

Organizatorzy piramid finansowych, z reguły, omijają lokalne przepisy i unikają odpowiedzialności karnej rejestrując działalność w krajach, w których nie istnieją uregulowania zabraniające prowadzenia takiego przedsięwzięcia. Dodatkowo, bardzo często wykorzystywany jest Internet oraz internetowe systemy płatnicze, które ułatwiają prowadzenie działalności o charakterze międzynarodowym.

 

Piramidy finansowe a HYIP (High-Yield Investment Programs)

Bardzo często obok piramid finansowych stawiane są tzw. HYIP (High-Yield Investment Programs), czyli programy inwestycyjne służące do osiągnięcia wysokich stóp zwrotu. Należy zaznaczyć, że z założenia, projekty tego rodzaju nie są piramidami finansowymi. Ich główną zasada działania, polega na przeprowadzeniu przedsięwzięć inwestycyjnych, które charakteryzują się wysokim ryzykiem i dużymi stopami zwrotu.

Obecnie funkcjonuje bardzo wiele programów typu HYIP. Do wzrostu ich popularności przyczyniły się niesprzyjające warunki rynkowe.  Mianowicie, tradycyjne formy inwestowania pieniędzy nie spełniają oczekiwań inwestorów. Na przykład, realne oprocentowanie lokat bankowych jest w wielu przypadkach ujemne (nie przewyższa inflacji). Gdy tradycyjne rachunki oszczędnościowe dają szansę na zarobienie kilku procent zysku rocznie, to programy HYIP kuszą inwestorów takimi samymi stopami zwrotu w skali jednego dnia (!).

 

Czy każdy HYIP to piramida finansowa?

Niestety zdecydowana większość programów typu HYIP to piramidy finansowe. Do takich wniosków doszli między innymi eksperci NASAA (North American Securities Administrators Association) i SEC (U.S. Securities and Exchange Commission). Podobnie jak większość specjalistów, ja również przychylam się do tej opinii. Do najważniejszych, formalnych zarzutów dotyczących programów HYIP należy zaliczyć:

  • Brak rzetelnej informacji dotyczącej ryzyka, które ponosi inwestor. Materiały Informacyjne przedstawiają jedynie wysokość możliwych do osiągnięcia zysków. W niektórych przypadkach inwestorzy otrzymują nieprawdziwe informacje dotyczące ryzyka.
  • Brak odpowiednich licencji.
  • Brak jednostek sprawujących kontrole nad działalnością programów HYIP.

Należy dodać, iż w Polsce tego typu przedsięwzięcie raczej miałoby postać funduszu inwestycyjnego, który zatrudnia licencjonowanych doradców inwestycyjnych. Nikt inny nie może zarządzać portfelami inwestycyjnymi, który składają się z jednego lub większej liczby instrumentów finansowych.

Administratorzy wielu programów HYIP zapewniają, że posiadają odpowiednie licencje do prowadzenia działalności inwestycyjnej. W większości przepadków te informacje są bardzo trudne do potwierdzenia, ponieważ nikt nie prezentuje wspomnianych dokumentów.

Licencje i zezwolenia bardzo łatwo jest zweryfikować. W przypadku dopatrzenia się nieprawidłowości w funkcjonowaniu programu, mogłoby to umożliwić doprowadzenie osób odpowiedzialnych za jego administrację przed wymiar sprawiedliwości. Niemniej jednak, informacja o licencjach jest jedynie tanim chwytem marketingowym. Ostatnią rzeczą, na której zależy organizatorom tego typu przedsięwzięć jest podleganie pod nadzór finansowy.

 

Struktura HYIP

Struktura programów HYIP jest bardzo interesująca w kontekście przedstawionych wcześniej definicji schematu Pozniego i piramidy. W większym stopniu przypominają one schemat piramidy. Niektóre programy nawet nie kryją się z tym faktem i dokładnie opisują strukturę w materiałach promocyjnych.

Interesujące jest, że programy HYIP łączą w sobie cechy schematu Poziego i typowej piramidy. Mianowicie, członkowie wierzą, że przekazane pieniądze są inwestowane w pewien sposób. Po dołączeniu do systemu, należy coś zainwestować. Jest to cecha schematu Ponziego. Dodatkowo, w ramach członkostwa w HYIP można osiągnąć dodatkowe profity poprzez rekrutacje nowych uczestników. Wiele programów dodatkowo oferuje kilkupoziomowe schematy wynagrodzeń. Oznacza to, że zarabia się również wtedy, gdy pozyskane przez nas osoby zrekrutują kolejnych uczestników schematu.

Programy HYIP działają bardzo krótko. Jest to spowodowane wykorzystaniem elementów schematu piramidy. Podobnie jak w przypadku klasycznych piramid finansowych, programy typu HYIP stają się niewypłacalne z uwagi na brak wystarczającej liczby nowych członków. Oczywistym jest, iż taka informacja nie jest podawana publicznie. Z reguły upadające programy zrzucają winę na siłę wyższą (np. ataki hackerskie) lub straty z inwestycji przeprowadzonych w instrumenty charakteryzujące się wysokim ryzykiem.

Intersujące jest, iż wykorzystanie schematu piramidy pozwala programom HYIP na promocje w sieciach społecznościowych. Zrekrutowane osoby bardzo często same powielają nieprawdziwe informacje. Natomiast wszelkie próby ich weryfikacji spotykają się z ostrą krytyką. Osoby, które podważają funkcjonowanie programów HYIP nazywane są „laikami” ponieważ, zdaniem uczestników piramidy, nie rozumieją jak działa dany program. W moim odczuciu problemem jest, iż mało kto rozumie jak działają te programy (z administratorami włącznie).

 

W co inwestują organizatorzy programów HYIP?

Osobiście uważam, że w nic nie inwestują, ale postaram się wymienić postulowane źródła dochodów. Przede wszystkim, wynikają one z przedsięwzięć charakteryzujących się bardzo wysokim ryzykiem. Zalicza się do nich:

  • Inwestycje w instrumenty pochodne, m.in. takie jak kontrakty terminowe, (np. na giełdzie walutowej FOREX), opcje binarne, itp.
  • Handel akcjami przedsiębiorstw na giełdach międzynarodowych.
  • Udział w różnego typu zakładach i grach hazardowych.
  • Handel nieruchomościami.
  • Inwestycje w kryptowaluty.
  • Inwestycje w na giełdzie towarowej lub w towary deficytowe.

 

Z wyjaśnień organizatorów programów HYIP wynika, że działają one podobnie to funduszy inwestycyjnych. Dodatkowo, międzynarodowy charakter przedsięwzięć pozwala na unikanie opodatkowania zysków z inwestycji. Programy HYIP zapewniają, że posiadają wiedze i doświadczenie niezbędne do przeprowadzania inwestycji wysokiego ryzyka, w sposób, który przyniesie zysk. Jednocześnie informują, że samodzielny inwestor nie jest w stanie tego dokonać, ponieważ nie posada odpowiedniego know-how.

Uczestnik programu HYIP najczęściej nie ma wglądu w portfel inwestycyjny, ani w metodykę przeprowadzania inwestycji. Organizatorzy mogą np. sugerować, że te informacje nie zostaną ujawnione z powodu wysokiej konkurencji na ryku HYIP. Ponadto w ich interesie, jest ochrona swojego know how.

Należy jednak wyraźnie zaznaczyć, że tego typu zachowanie organizatorów HYIP dyskwalifikuje prawie każdy program. Nie podlegają one pod nadzór finansowy, nie informują o przeprowadzonych inwestycjach, nie posiadają siedziby, licencji, ani innych uprawnień. Może to sugerować, że żadne inwestycje nie są przeprowadzane, co jasno wpisuje (zdecydowaną) większość programów HYIP w definicje piramidy finansowej.

 

HYIP a programy revshare

Bardzo podobne do opisywanych HYIP są programy typu revshare. Istota tych dwóch systemów jest wprawdzie odmienna, ale wszystkie pozostałe cechy oprócz sposobu generowania niebotycznie wysokich zysków, są takie same. Programy te, w swoich założeniach, polegają na dzieleniu się użytkowników zyskami z różnych usług, najczęściej reklamowych.  Dotyczy to na przykład wyświetleń reklam i np. kliknięć. Teoretycznie, w tego rodzaju programie, można zarabiać i jednocześnie promować swoją działalność.

Zyski programu revshare powinny pochodzić ze sprzedaży produktów i usług. Są one, między innymi generowane przez użytkowników, którzy oglądają reklamy pochodzące z programu. Następnie, osiągnięte zyski mają być dzielone na wszystkich uczestników programu.

W związku z powyższym, użytkownicy kupują „paczki” reklamowe, będące odpowiednikiem klasycznego udziału. Im więcej ich posiadają tym większy dochód mogą osiągnąć. Natomiast liczba reklam, które należy obejrzeć każdego dnia, w większości programów, jest zawsze taka sama – najczęściej 10. Co więcej, każdy użytkownik może nabyć nieograniczoną liczbę „paczek”. Każda paczka pozwala na osiągnięcie pewnej stopy zwrotu dziennie, aż osiągnie dojrzałość. Z reguły, w okresie ok. miesiąca można zarobić ok 10%-20%. Dodatkowo, otrzymujemy prowizje od zakupionych „paczek” przez polecone przez nas osoby.

Niezależnie od wielkości inwestycji stopa zwrotu jest taka sama. Natomiast użytkownik, musi obejrzeć np. jedynie 10 reklam dziennie. Nie trzeba wyjaśniać, że tego typu „inwestycja” z założenia, powinna budzić bardzo wiele zastrzeżeń. Dochód z programu, który zapewniłby realizacje obiecanych wypłat, musiałby być nieprawdopodobnie wysoki. Dlatego też, w zdecydowanej większości tego typu przedsięwzięć nie istnieje żadna sprzedaż oraz zysk podlegający podziałowi na uczestników programu. Wysokie stopy zwrotu pochodzą z wkładów wniesionych przez nowych członków piramidy.

 

 

REKLAMA

 

 

Wiarygodność ponad wszystko, czyli promocja piramidy finansowej

Działalność typowej piramidy, z oczywistych przyczyn, trwa bardzo krótko. Im dłużej ona działa, tym jej twórcy zarobią więcej. Niestety, proporcjonalnie więcej inwestorów zostanie poszkodowanych. Aby wydłużyć okres funkcjonowania przedsięwzięcia, należy wzbudzać wiarygodność. Pomoże ona w zdobyciu kolejnych uczestników systemu.

Piramidy finansowe często funkcjonują w formie zalegalizowanej działalności gospodarczej. W takim przypadku wszelkie próby ukazania ich prawdziwego oblicza spotkają się z bardzo dużą dozą krytyki i najczęściej skończą się pozwem o zniesławienie.

Niezależnie od faktu, czy piramida jest legalnie zarejestrowanym podmiotem, czy też nie, przedsięwzięcie musi podejmować działania mające pomóc w budowie wizerunku. Wiele współcześnie działających piramid wykorzystuje wyłącznie kanał internetowy.  Dodatkowo, mają one mocno ograniczone możliwości zdobywania wiarygodności. Nie pozwala im na to prawo, dlatego też bardzo często stosowne są proste techniki budowania wizerunku.

Poniżej przedstawię najbardziej typowe metody, z których korzystają organizatorzy piramid, aby budować swój wizerunek. Większość z przedstawionych spostrzeżeń dotyczy inwestycji typu HYIP, które okazały się tzw. „scamami” – piramidami finansowym, które zawiodły oczekiwania naiwnych inwestorów. Zaznaczam, że podobne metody stosowane są również przez organizatorów klasycznych piramid finansowych.

 

Każda piramida posiada stronę internetową, a na niej certyfikat

Piramidy finansowe, przede wszystkim, posiadają widowiskową stronę internetową, która pozornie sprawia wrażenie wykonanej bardzo profesjonalnie. Niemniej jednak, „profesjonalizm” odnosi się jedynie do strony technicznej, ponieważ treść bardzo często zdradza, że mamy do czynienia z oszustwem.

Na stronie internetowej przeważnie zamieszczane są dokumenty dotyczące rejestracji podmiotu. W przypadku współczesnych piramid, działających głównie za pośrednictwem kanału internetowego, administratorzy często zamieszczają linki do dokumentów/certyfikatów w widocznym miejscu, na stronie głównej. Zapewniam, że nie istnieje dom maklerski, który w pierwszej kolejności musi pokazywać inwestorom dokumenty rejestracji spółki.

Należy podkreślić, że żadna szanująca się jednostka gospodarcza, nie musi publikować tego typu dokumentów na swojej stronie internetowej – wystarczy zajrzeć do KRS (Krajowego Rejestru Sądowego). Duże spółki, notowane na giełdzie papierów wartościowych, w ramach relacji inwestorskich, publikują swoje sprawozdania finansowe. Jest to jednak, zupełnie inny „kaliber” komunikacji z inwestorami.  Na podstawie raportów finansowych z łatwością można oszacować kondycje danego przedsiębiorstwa. Dodatkowo mamy pewność, iż podlegają one zewnętrznej i obiektywnej kontroli, którą przeprowadza biegły rewident.

Dokumenty dotyczące rejestracji piramidy finansowej najczęściej są podrobione, pochodzą z rajów podatkowych, podpisywane są przez tzw. „słupy”, a nawet jeżeli są prawdziwe, to absolutnie nic nie mówią o kondycji podmiotu.

Innym elementem strony internetowej, który sam w sobie nie jest niczym nielegalnym, jest informacja o uznawanych systemach płatności. Oznacza to, że od pierwszego kontaktu odbiorca bombardowany jest informacjami, mającymi ułatwić dokonanie pierwszej wpłaty. Interesujące jest, iż w zdecydowanej większości przypadków, płatności muszą być uiszczone przez internetowe systemy płatnicze, tj. PayPal, Payza, itp. W przypadku piramid finansowych, najczęściej wybierane są mniej znane systemy. Oczywiście zawsze można rozliczać się wykorzystując kryptowaluty.

 

Ukrywanie cech typowych dla piramidy finansowej

Organizatorzy schematów piramidy starają się za wszelką cenę ukryć wcześniej opisane cechy tego systemu. Mianowicie, w klasycznych piramidach pobierane są opłaty za przystąpienie do przedsięwzięcia. Dlatego też, wpisowe często zastępowane jest drobnym podarunkiem. Niemniej jednak, nie zmienia to faktu, iż jest to tylko zastosowanie prostej techniki marketingowej. Aby sfinansować otrzymany podarunek, wcześniej przystępujący członek piramidy musiał pozyskać nowe osoby, które wniosły wkład finansowy.

Istotną kwestią dotyczącą piramidy finansowej jest brak występowania rzeczywistego produktu, który przenosiłby odpowiednio wysoką wartość. Dlatego też, administratorzy omawianych systemów starają się z wszelką cenę ukryć ten fakt, tworząc sztuczne produkty, lub fałszywą świadomość ich istnienia. Uczestnik nie jest w stanie zweryfikować, co dzieje się z powierzonymi środkami. Bardzo często ma wrażanie, że są one w pewien sposób inwestowane. Niemniej jednak, informacje dotyczące przeprowadzonych inwestycji nie są przekazywane, a jeżeli są, to charakter tych informacji jest najczęściej bardzo niejasny.

Uczestnik nie jest w stanie w żaden sposób formalnie zweryfikować ilości i jakości posiadanych walorów. W ramach tego otrzymuje jedynie informacje o zakupionych jednostkach uczestnictwa w piramidzie, które przybierają różne formy. Mogą to być, np. „paczki”, jednostki mocy obliczeniowej, kredyty, udziały w zysku, itp. Nie jest możliwe określenie realnej wartości tych produktów – nie mają żadnego pokrycia.

Piramidy finansowe, znane są z tego, że oszukują swoich uczestników i nie wypłacają obiecanych zysków oraz powierzonych środków. Zgodnie z wcześniej przytoczonym opisem schematu Ponziego, każda piramida finansowa, niezalenie od jej typu, wynagradza część inwestorów.  Bardzo często udzielają się oni publicznie, lub zwyczajnie mówią o swoich sukcesach. Tego typu informacje budują fałszywy wizerunek piramidy, która może przez pewien okres czasu legitymować się mianem uczciwego przedsięwzięcia. Dodatkowo, pozytywne informacje o zrealizowanych stopach zwrotu zachęcają kolejne osoby do przystąpienia do schematu.

 

Filmy instruktażowe

Współcześnie działające piramidy finansowe, bazują między innymi na kampaniach reklamowych, którymi są różnego rodzaju filmy instruktażowo-informacyjne. Ukazują one najważniejsze zasady funkcjonowania przedsięwzięcia. Przekaz daje jasno do zrozumienia, że cała procedura jest prosta, „wystarczy kliknąć”, wpłacić wpisowe (kupić paczki, jednostki, etc.) i już zaczynamy zarabiać.

Wspomniane filmy nie ukazują niestety żadnych aspektów technicznych przedsięwzięcia. Stosują najczęściej wyrażenia ogólnikowe, które w głównej mierze dotyczą porad odnośnie rejestracji i dokonywania zakupów (inwestowania). Filmy zawierają również wiele nieprawdziwych informacji. Między innymi, są to zapewnienia dotyczące realizacji zysków, sugestie braku ryzyka inwestycji oraz udzielanie fałszywych gwarancji zwrotu przekazanych środków.

W filmach informacyjnych lektor najczęściej posługuje się pojęciami, które mają sprawiać wrażenie profesjonalnych. Przeciętny odbiorca tych treści najprawdopodobniej odniesie wrażenie, że słucha specjalisty. W jednym z przekazów zdarzyło mi się usłyszeć, że środki i transakcje są ubezpieczone przez „kapitał upoważniający”. Co oznacza, że zabezpieczone nie są, ponieważ w praktyce nie korzysta się z takiego terminu. Dodatkowo, nie został on, w żaden sposób, zdefiniowany przez organizatorów przedsięwzięcia.

 

Dezinformacja

Liczba uczestników piramidy to bardzo istotny element dezinformacji. Przeciętny użytkownik nie jest w stanie, w żaden sposób, zweryfikować, czy dane publikowane przez administratorów piramidy są prawdziwe. Natomiast organizatorzy starają się wywrzeć wrażenie, że do systemu przystąpiła bardzo duża liczba osób. Dlatego też, uczestnicy informowani są zazwyczaj, że z każdym dniem do systemu dołącza coraz więcej nowych osób. W ten sposób, obecni członkowie są utrzymywani w przeświadczeniu, że ich środki nie są zagrożone.

Wiele nowoczesnych piramid posługuje się danymi osób, które albo nie żyją, albo w ogóle nie istnieją. Jest to kolejny element budowania wiarygodności. Może to być np. nazwisko znanego, nieżyjącego miliardera. W takim przypadku w charakterystyce „firmy”, osoby budujące piramidę przedstawiają źródło pozyskanych kapitałów.

Organizatorzy piramidy, mogą również się posługiwać zaświadczeniami ekspertów i innych praktyków. Na przykład, mają one formę listów referencyjnych opatrzonych podpisem, lub innych dokumentów, tj. potwierdzenie głównego księgowego, itp. Próby odszukania osób rekomendujących daną piramidę, z reguły prowadzą donikąd, ponieważ te osoby nie istnieją.

Interesujące jest, że materiały informacyjne, dotyczące piramid finansowych, zawierają fotografie pochodzące z tzw. banków zdjęć – miejsc w których każdy może kupić daną fotografię, np. w celach reklamowych.  Istnieją również darmowe banki zdjęć, oferujące grafiki niewymagające atrybucji – np. Pixabay (bardzo polecam). Organizatorzy piramid wykorzystują tego typu fotografie do promocji swojej „firmy”. W ten sposób pokazują nieistniejącą siedzibę przedsiębiorstwa lub np. zdjęcia fikcyjnych pracowników itp.

Poniżej zamieszczony został przykład zdjęcia pochodzącego z banku. Wykonał je użytkownik Pexels i zamieścił w serwisie Pixabay. Fotografia nie wymaga nawet atrybucji – przypisania autorstwa. Można ją również wykorzystać w celach komercyjnych i dowolnie modyfikować. Na przykład, wizerunek człowieka znajdującego się na poniższej fotografii mógłby zostać przypisany nieistniejącemu traderowi lub księgowemu, który został wymyślony na potrzeby piramidy finansowej.

Przykład darmowej fotografii pochodzącej z banku zdjęć. Zdjęcie przedstawia człowieka przy komputerze, prawdopodobnie księgowego.

 

Wymówki, konferencje i regulaminy

Widmo upadającej piramidy finansowej jest koszmarem jej administratorów. Dlatego też, nawet gdy przedsięwzięcie stanie się nierentowne, stosowane są pewne techniki mające na celu odwlec rychły upadek działalności.

W pierwszej kolejności administratorzy piramidy finansowej informują społeczność, iż wystąpienie problemów jest jedynie zjawiskiem przejściowym. Najczęściej, wynika ono z działania siły wyższej, która może przyjąć różną postać.  Dodatkowo, organizatorzy przekazują np. informację o usterkach lub np. o ataku hackerskim. Tego typu zdarzenie pozwala na zakończenie działania piramidy bez ponoszenia odpowiedzialności. Dzieje się tak, ponieważ inwestorzy nie mają możliwości potwierdzenia autentyczności tego typu wydarzeń.

Brak środków na wypłaty zysków maskowany jest również w inny sposób. Jeżeli administratorzy chcą wydłużyć życie piramidy, to przekazują informację o wprowadzaniu pewnych usprawnień. Mogą to być np. nowe rozwiązania odnoście systemów płatności, pozyskiwanie uprawnień, czy np. modernizacja nieistniejących serwerów, itd.

Innym działaniem, które podejmują organizatorzy piramid finansowych jest organizacja konferencji. Podczas spotkania, administratorzy zapewniają, że przeprowadzane inwestycje są dochodowe. Treść wypowiedzi zazwyczaj jest mało przekonywująca, a twarde dane nie są prezentowane. Należy zaznaczyć, że są to konferencje zamknięte, natomiast ich lokalizacja nie jest podawana do wiadomości publicznej. Jedynym dowodem jest nagranie, które zazwyczaj pochodzi z zamkniętej sali. Oczywistym jest, że w spotkaniu uczestniczą postronne osoby lub aktorzy. Nagranie można obejrzeć jedynie w Internecie.

Piramidy finansowe (dotyczy zwłaszcza programów HYIP i revshare) czasem publikują regulamin. Określa on, w jaki sposób przekazanie pieniędzy na rzecz piramidy zwalania jej organizatorów z jakiejkolwiek odpowiedzialności. Bardzo często prezentowane są również zapisy, które wskazują, że inwestor nie nabywa żadnych walorów. Treść regulaminu zazwyczaj jest niejasna, co oznacza, że ich odbiorca może nie zrozumieć, iż powierzony kapitał jest zagrożony.

 

Sieci społecznościowe

Promocja piramidy finansowej bardzo często opiera się na wykorzystaniu sieci społecznościowych. Należy zaznaczyć, że organizatorzy nie zajmują się propagowaniem przedsięwzięcia w ten sposób.  Część systemów bazuje na schemacie piramidy, który polega na wynagradzaniu członków, za liczbę zwerbowanych osób. Ta struktura tworzy możliwość pojawienia się „szarlatanów”, którzy za wszelką cenę będą promować dane przedsięwzięcie, ponieważ będzie się to bezpośrednio przekładało na ich zyski. Sieci społecznościowe są najczęściej wybieranym medium, za pomocą którego rekrutowani są kolejni członkowie.

Osoby promujące piramidę również mogą być opłacone. Ich działalność polega na przekonywaniu publiki, że faktycznie zarabiają na danym przedsięwzięciu bardzo duże kwoty pieniędzy. Tego typu jednostki bardzo chętnie udzielają się w mediach społecznościowych, a także publikują filmy, które ukazują ich sukcesy. Publikowane materiały najczęściej ukazują, w jaki sposób dana osoba loguje się na swoje konto, na którym znajduje się pokaźna suma pieniędzy.

 

Jak uniknąć zagrożenia i rozpoznać piramidę finansową?

Najczęściej, przedsięwzięcia tego typu związane są z realizacją pewnych programów inwestycyjnych. Niemniej jednak, działanie akcji marketingowych, odpowiednie sterowanie przekazem, a także różnorodność oferty sprawia, że w wielu przypadkach trudno jest zidentyfikować zagrożenie.

Pomimo faktu, iż organizatorzy każdej piramidy finansowej będą za wszelką cenę strać się ukryć swoje zamiary, możliwe jest uniknięcie zagrożenia. Większość piramid finansowych, niezależnie od ich struktury, charakteryzuje się pewnymi cechami, na które warto zwrócić uwagę. Do sygnałów świadczących, że mamy do czynienia z oszustwem zaliczyć należy:

  1. Każdy program inwestycyjny, który oferuje i gwarantuje przesadnie wysokie zyski, powinien wzbudzić podejrzenia. Pieniądze mają swoje źródła i nie pojawiają się samoistnie. Zawsze należy sprawdzić, czy dana inwestycje ma jakąś wartość, czy otrzymujemy rzeczywiście istniejące walory oraz czy administratorzy programów podlegają pod nadzór finansowy. Należy pamiętać, że dokumenty rejestracyjne spółki nie są wystarczająco wiarygodne – same w sobie niczego nie udowadniają. Bardziej istotne są posiadane licencje, sprawozdania finansowe, prospekty emisyjne, itd.
  2. Podejrzenia powinny wzbudzić wszystkie programy inwestycyjne informujące o wykorzystaniu rozwiązań, które są ukrywane przed szerszą publiką. Tego typu metody inwestycyjne nie istnieją, natomiast sam przekaz ma na celu zwerbowanie osób, którym zależy na osiągnięciu szybkiego zysku. Głównym adresatem tego typu informacji są jednostki, znajdujące się w trudnej sytuacji finansowej.
  3. Sygnałem ostrzegawczym jest również informacja mówiąca, że dany program bazuje na powiązaniach zagranicznych, innowacyjnych rozwiązaniach podatkowych, lub tajnych metodach inwestycyjnych. Oczywistym jest, iż inwestor nie jest informowany, w jaki sposób wykorzystywane są powierzone środki, ponieważ wspomniane rozwiązania najczęściej nie istnieją.
  4. Powinno się unikać wszelkich przedsięwzięć, które posiadają strukturę schematu piramidy. Należy zachować szczególną ostrożność, jeżeli dany program przewiduje wynagrodzenie za pozyskanie nowych członków. Zwłaszcza w przypadku, w którym nie występuje rzeczywisty produkt, lub usługa będąca np. przedmiotem sprzedaży. Należy zaznaczyć, że wszelkie „produkty” imitujące jednostki uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych, nie posiadają żadnej wartości. Ponadto, nawet obecność rzeczywistych produktów nie oznacza, że dany program inwestycyjny jest uczciwy. Bardzo często uczestnik tego typu schematu może zostać oszukany, ponieważ pomimo przekazania środków finansowych, nie nabędzie żadnych dóbr, czy też udziału w ich sprzedaży.
  5. Należy zachować szczególną ostrożność w przypadku programów inwestycyjnych, które bazują na wykorzystaniu nowoczesnych technologii, lub innowacyjnych rozwiązań. Dotyczy to, przede wszystkim, programów bazujących np. na kopaniu krypotowalut itp. Sama waluta tego typu jest legalna. Problemem jest, że zasoby, o których informują organizatorzy piramid, nie istnieją.
  6. Sygnałem ostrzegawczym jest również pojawienie się społeczności, która w bardzo aktywny sposób zapewnia o prawidłowym funkcjonowaniu danego programu, chwali się sukcesami, a także aktywnie pozyskuje nowych członków. Piramidy finansowe, dzięki społecznościom mogą wydłużyć czas funkcjonowania, a także budować wiarygodność aktywnie dyskredytując przeciwników programu.
  7. Przedsięwzięcia, w których ukrywa się informacje dotyczącą ich organizatorów, założycieli i siedziby, bardzo często są piramidami finansowymi. Czasem podawane są fałszywe dane, niemniej jednak w tym przypadku łatwo jest zidentyfikować oszustwo.

 

 

REKLAMA

 

 

Czy na piramidach finansowych można zarobić?

Kończąc artykuł należy odpowiedzieć na pytanie odnośnie zysku z piramidy finansowej. Niektórzy twierdzą, że faktycznie, możliwe jest zarabianie na udziale w przedsięwzięciach tego typu. Istnieją również osoby, które świadomie partycypują w tzw. piramidach finansowych. W ich przypadku, inwestycja polega na prawidłowym określeniu momentu, w którym należy „wyjść” z programu.

Należy jednak wyraźnie zaznaczyć, iż rozważanie uczestnictwa w piramidzie finansowej w celu osiągnięcia zysku jest błędne. Każdy zysk należy ważyć ryzykiem, które jest związane z jego osiągnięciem.

W przypadku piramidy finansowej (każdego rodzaju) ryzyko jest niewyobrażalnie duże i żaden dochód nie jest warty, aby je podjąć. Nie mamy pewności odnośnie stopy zwrotu, tego czy inwestycja jest prawdziwa, gdzie znajdują się pieniądze oraz w jaki sposób są inwestowane. Nie ma również gwarancji wypłaty zysku oraz zwrotu kapitału. Piramidy nie podlegają pod żaden nadzór finansowy oraz nie mają odpowiednich uprawnień. Dodatkowo, inwestor nie posiada wystarczających informacji o organizatorach przedsięwzięcia.

Jeżeli mamy pełną świadomość, że inwestujemy w piramidę i liczymy na zysk pochodzący od wpłat nowych członków, to nigdy nie mamy pewności kiedy system upadnie. Podsumowując – nie warto tracić siły na tego typu przedsięwzięcia. Ryzyko utraty pieniędzy jest zbyt wysokie, natomiast same „inwestycje” są najzwyklejszym hazardem.

4 Replies to “Piramidy finansowe – czym są oraz jak je rozpoznać?”

  1. Fragment artykułu na temat MLM wprowadza w błąd. Otóż MLMy są oszustwami, są piramidami finansowymi.

    [Edytowano: usunięto 9 linków – nie spamujemy w komentarzach]

    1. Witam!
       
      Dzięki za komentarz. Nie mogę się jednak z Tobą w pełni zgodzić. W artykule poruszam ogólną istotę omawianych kwestii i w większości przypadków nie podaje przykładów konkretnych przedsięwzięć, które okazały się nielegalne. Schemat Ponziego, lub piramidy finansowej, w każdym przypadku będzie oszustwem. Jeżeli chodzi o MLM, to jego podstawowe założenia nie sprawiają, że zawsze będzie on nieuczciwy. Oczywiście może się tak zdarzyć, ale nie jest to reguła.
       
      Serdecznie Pozdrawiam,
      Michał

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.